Czy stymulować rozwój dziecka? Tak, jak najbardziej! Zauważcie sami jak niewiarygodnie szybko rozwija się niemowlę, codziennie uczy się nowych rzeczy. Ile jest w stanie nauczyć się w ciągu pierwszego roku – podnosi główkę, przewraca się na boki, gaworzy, śmieje się, siada, raczkuje, wstaje, chodzi, wszystkie te czynności na pewno wymagają ogromnego wkładu pracy ze strony maluszka.
Ważną rolę w rozwoju dziecka, odgrywamy MY, rodzice. To mu stymulujemy i zachęcamy do nauki szkraba, ciągle go wspieramy i cieszymy się jak nauczy się czegoś nowego.
W jaki sposób wspierać rozwój dziecka? Łatwo i przyjemnie dla obu stron. Na rynku dostępnych jest wiele artykułów edukacyjnych dla niemowlaków m. in. maty interaktywne z przeróżnymi funkcjami, my mamy taką, której poszczególne elementy grają, świecą, dzwonią, szeleszczą, wibrują, a więc ful wypas. Mała ją uwielbia. Kolorowe zabawki, szeleszczące, dzwoniące, grające o różnych strukturach materiału, które też umilają czas zabawy dziecku a jednocześnie wpływają na jego rozwój. W końcu książki, dostosowane dla potrzeb niemowlaka np. „Oczami maluszka” lub „Maluszek patrzy”. Proste kształty i właściwa kolorystyka pozwalają w prawidłowy sposób rozwinąć i wzbogacić dojrzałość wzrokową, stymulują rozwój psychiczny. Rozwijają umiejętności poznawcze.
Ważne jest też ćwiczenie z dzieckiem. Codziennie rano ćwiczymy – zginamy i prostujemy nóżki, robimy krążenia nóżkami i analogicznie ćwiczymy też rączki, próbujemy siadać, ale nie ciągniemy na siłę! Trzeba pamiętać o tym, że nie wolno ciągnąć dziecka za rączki do siadania, wystarczy tylko podać mu ręce lub palce, jak złapie to samo próbuje się podciągnąć tak wysoko jak potrafi i nie należy tego za żadne skarby przyspieszać, dziecko samo usiądzie jak już będzie na to gotowe. Bawimy się z dzieckiem w samolot, podnosimy je, tarmosimy, łaskoczemy, itp. zabaw jest mnóstwo. Czytamy, śpiewamy, opowiadamy. Pokazujemy różne rzeczy, pozwalamy dotknąć, dajemy powąchać, opisujemy je dziecku.
My dodatkowo jeździmy z Lilką na basen. Jesteśmy bardzo zadowolenie, że zdecydowaliśmy się zapisać ją na szkółkę pływania, bardzo lubi te zajęcia. Po kilku lekcjach, zauważamy że wpływa to na jej rozwój, ruchy ma bardziej skoordynowane. Jak tylko macie taką możliwość to jak najbardziej polecam!
A Wy w jaki sposób stymulujecie rozwój swojego maluszka?
Pierwsze zdjęcie pochodzi ze strony http://pixabay.com/
Na drugim zdjęciu nasza pociecha czyta 🙂